Polskie kwiaty

Polski folk uwielbiałam zawsze- począwszy od łowickich wycinanek, góralskich korali, aż po muzykę :) Ten motyw często mi towarzyszy w elementach dekoracyjnych mieszkania czy biżuterii. O dużej folkowej kolii marzyłam od zawsze, tylko nigdy nie było czasu ani sposobności żeby ją sobie uszyć. I tu z pomocą przyszedł Royal Stone, który jako inspirację do kolejnego wyzwania wybrał właśnie Polskę. To był dla mnie wystarczający bodziec, żeby zabrać się do pracy. Teraz trochę o inspiracji. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem w szkolnym chórze śpiewałyśmy piosenkę "Polskie kwiaty" i chociaż od tego minęło naprawdę wiele lat, będę tą piosenkę pamiętać już zawsze :) Nucąc pod nosem "bo najpiękniejsze są polskie kwiaty; stokrotki, fiołki, kaczeńce i maki. Pod polskim niebem, w szczerym polu wyrosły..." zabrałam się do szycia.
 Motywem przewodnim mojej koli zostały więc kwiatki, ale ich forma i kolorystyka jest nawiązaniem do łowickich wycinanek, gdzie dominują żywe odcienie czerwieni, granatu, żółci i zieleni :) Takie soczyste kolory to wyjątkowo mój klimat :) 

  
źródło: Pinterest


Dla podkręcenia klimatu włączyłam sobie cudowną Kapelę Ze Wsi Warszawa (uwielbiam!) i zabrałam się do pracy. Jeszcze nigdy nie pracowało mi się tak dobrze. Może dlatego, że temat konkursowy wybitnie mi odpowiadał. A może dlatego, że szyłam coś o czym zawsze marzyłam? :)
Mimo, iż Kamyczek do dzieci długo śpiących nie należy prace nad dziełem przebiegały bardzo sprawnie. Po kolei powstawały kwiatki, których centrum stanowią piękne ceramiczne kaboszony. Żeby dodać pracy błysku kilka kwiatków zrobiłam z granatowych szklanych kryształków. Podstawę naszyjnika stanowi natomiast zielone pnącze które łączy ze sobą wszystkie elementy. 



Całość została zawieszona na sznurkowym warkoczu. Chyba nie ma polskiej dziewczyny, która chociaż raz w życiu nie nosiłaby warkocza :)


Na koniec szycia czegoś mi jednak brakowało, postanowiłam więc doszyć dwa kwiatki a między nimi zawiesić kolorowy chwost. Dzięki temu kolia wydaje się smuklejsza i ładniej układa się na dekolcie. Kolory chwosta skojarzyły mi się z ludową spódniczką :)

                     

źródło: folkstar.pl


Jestem strasznie dumna ze swojego dzieła i nie mogę się doczekać kiedy go założę :) Jeśli Wam również podoba się kolia będę wdzięczna za lajki pod zdjęciem


Zachęcam również do obejrzenia wszystkich prac z albumu konkursowego. Naprawdę jest co oglądać :)

Komentarze

  1. Wygląda rewelacyjnie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny naszyjnik, jest bardzo w Twoim stylu i masz całkowite prawo do odczuwania dumy :)
    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznę od zmiany szaty bloga, bo albo od mojej ostatniej wizyty się zmienił albo jak ostatnio byłam to zmiany nie zauważyłam ;) w każdym razie zmiana super! Sam naszyjnik, bogaty kolorowy, zdecydowanie folkowy, piękny. Mój głos ma :)Trzymam kciuki!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, chciałam żeby blog był trochę bardziej przejrzysty. I cieszę się, że się podoba, zarówno nowa szata graficzna jak i naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się bardzo i od razu wiedziałam, że to Twoja ;) Fajna interpretacja tematu, a ten chwost to świetny dodatek :) Ogromnie chciałabym ją zobaczyć na "ludziu"!
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jestem tak rozpoznawalna :) jak go w końcu nałoże to na pewno się sfotografuję :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty