Na niebiesko

Dzisiaj króluje blue :) Po erze świecidełek nastał czas fascynacji kamieniami :) Stwierdzam z całym przekonaniem, że sutasz w ich towarzystwie najlepiej mi się podoba (co oczywiście nie znaczy, że na świecące kryształki się obraziłam). Pierwszym moim zakupem został jaspis lazurowe wybrzeże. Od razu wiedziałam jaki wisior chcę z niego zrobić. Do towarzystwa dodałam perły swarovskiego, kuleczki agatów i koraliki toho. Gdy go skończyłam czułam jednak pewien niedosyt. I wtedy dotarły chwosty, zakupione zupełnie z innej okazji :) Jeden z nich został więc ogonkiem mojego wisiora i wszystko było już idealnie. Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :) 
Niestety trochę mniej jestem zadowolona z jakości zdjęć :( Aura nie sprzyja a sprzętu brak... Jest zadanie dla Świętego Mikołaja! :)

















Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty