Szyje się sutaszowy wisior (premiera w weekend), a w przerwie kolejna z kolejnych porcji kuleczkowych bransoletek :) Do wyboru , do koloru :)
Zamówienie specjalne :)
A na koniec kilka drobiazgów bez kuleczek, ale równie wdzięcznych :)
PS. KOCHAM CHWOSTY!!! :)
Cudne bransolety ;) Ciężko byłoby się zdecydować na tą jedyną.
OdpowiedzUsuńDziękuje :) To prawda, że ciężko się zdecydować- zazwyczaj większość zostaje u mnie ;)
Usuńchwosty ogólnie mi się podobają, ale że ostatnio przewijają się wszędzie to jakoś się na nie napatrzyłam i już nie mam weny, żeby coś z nimi stworzyć. Robiłam już nawet kilka podejść i nic z tego ;) bransoletki świetne
OdpowiedzUsuńMnie się chwosty bardzo długo w ogóle nie podobały i zamawiałam je bez większego przekonania, głównie na prośbę samych zainteresowanych. Ale jak już tak się z nimi opatrzyłam to stwierdziłam, że są bardzo wdzięcznym dodatkiem :)
Usuń