Stara miłość
Po krótkim romansie z koralikami z wielką radością wracam do sutaszu :) Z miłości do szycia powstała czarno- turkusowa bransoletka, która mi osobiście bardzo się podoba. Nie za duża, nie za mała, w cudownie wyrazistych kolorach :) Bardzo lubię takie projekty, a bransoletki, zaraz po kolczykach to ulubiony element mojej biżuteryjnej garderoby.
Też bardzo lubię bransoletki, zwłaszcza takie śliczne jak ta Twoja :) Kolory przyciągają wzrok i cudownie chłodzą, kiedy słonko żar z nieba leje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bardzo lubię takie wyraziste połączenia :)
UsuńPięknie Ci wyszła :) i zdjęcia takie profesjonal ;p aż miło patrzeć jak szybko się rozwijasz :) tak trzymaj ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) zdjęcia dla mnie to zmora,chociaż o tej porze roku jest trochę łatwiej. Mam nadzieję, że chłopaki nie pomaluja mi stołu bo to on robi najfajniejszy efekt :)
UsuńWłaśnie się zakochałam i nie wiem co podoba mi się bardziej! Połączenie kolorów wzór czy przepiękne kryształki. <3
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :)te kryształki są naprawdę fantastyczne, chociaż jeszcze niedawno nie lubiłam ich obszywac bo zwyczajnie mi nie szło. Za to bardzo lubię perły swarovskiego i niedługo spróbuję je zestawić razem :)
UsuńPiękna bransoletka, wszystko mi się w niej podoba - i wzór, i kolory, i kryształki... Fantastyczna praca i świetne zdjęcia! :) Szkoda tylko, że takie maleńkie, bo chętnie bym się przyjrzała szczegółom :(
OdpowiedzUsuńZdjęcia to zmora. Były ok, ale zachciało mi się wstawić logo i się pomniejszyly :/ muszę chyba przejść jakiś kurs doszkalający w tej dziedzinie
UsuńŚliczna :) Zarówno w kolorze, jak i formie :) Uwielbiam kryształki i perły Swarovskiego :) Razem pięknie będą się prezentowały :)
OdpowiedzUsuń