Co w modzie piszczy...
Zauważyłam, że w ręcznie robionej biżuterii trendy panują zupełnie tak jak w modzie :) Ameryki nie odkryłam, ale za to poczułam się zainspirowana :) Moimi faworytami zostały wszechobecne kolorowe chwosty i bawełniany sznurek- masajka :)
Bransoletka z masajką spodobała mi się na tyle, że postanowiłam zgłosić ją do kolejnego wyzwania Kreatywnego Kufra. Foto inspiracją jest jagodowe zdjęcie Mró w kolorach przeze mnie ulubionych.
Kolory kolczyków oczarowały mnie tak bardzo, że zostaną wykorzystane w kolejnej bransoletce z masajką :)
Też mam tę Masajkę, ale niebieską i kompletnie nie wiem co z nią zrobić, a tu proszę, stworzyłaś z niej coś tak fajnego!
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoleta. Bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzie ładne, szczególnie bransoletka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuń