Nierozłączka

Wszystko co dobre szybko się niestety kończy. Zwłaszcza urlop i czas na szycie :/ Z niechęcią wracam do dylematu pranie/prasowanie/sprzątanie czy szycie... Ale to, że czasu jest dużo mniej i tworzenie idzie mniej sprawnie nie oznacza, że nie dzieje się nic :) Mój ostatni tworek to neonowa bransoletka, będąca skromnym uzupełnieniem wielkiego neonowego naszyjnika. Jako że naszyjnik został przeze mnie nazwany pieszczotliwie Papużką, bransoletka została Nierozłączką :)














Swój debiut ten nieskromny komplet będzie miał już niedługo :)

 Paradoksalnie, uwielbiam dużą, kolorową biżuterię, bo odwraca uwagę... ode mnie samej...



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty