Niebieskie
Powracam z nowymi kolczykami :) Może nie tak do końca nowymi, bo powstały grubo przed poprzednim postem, ale chyba nikt ich jeszcze nie widział i można powiedzieć, że są nowe :) Do ich uszycia po raz kolejny posłużyły mi przepiękne włoskie sznurki i cudowne kryształy Swarovskiego, które kocham miłością absolutną :) Te z ostatniej kolekcji są niesamowite, może nie tak błyszczące jak te klasyczne, ale dają fantastyczny efekt :)
Kolczyki mają niemal standardowy sutaszowy wzór, dlatego, żeby nie były aż tak proste boki ozdobiłam pikotkami z toho oraz błękitnymi koralikami fire polish. Nie byłabym sobą, gdybym tego nie zrobiła :) Lubię bardzo kiedy u dołu kolczyka coś dynda. Długo wahałam się co powiesić w tych konkretnych kolczykach i najlepiej przypasowały mi kryształy Swarowskiego Baroque Pedant w kolorze Aquamarine. Te wszystkie dodatki dają kolczykom efekt "wyciągnięcia z morskiej piany", tak przynajmniej mi się to skojarzyło :)
Myślę, że kolczyki idealnie sprawdziłyby się do podkreślenia urody jakiejś niebieskookiej blondynki :) Pozdrawiam !
Kolejne śliczności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńŚliczne i w boskich, tzn. morskich kolorach :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :) kolor faktycznie jest obłędny :)
UsuńŚliczności :) Kolor jest przepiękny, a same kolczyki zachwycające! To chyba, jak dotąd, moja ulubiona para wykonanych przez Ciebie kolczyków (prócz moich własnych ;) )
OdpowiedzUsuńDzięki :) te nowe swarki i te nowe włoskie sznurki to mieszanka idealna :) dają taki efekt kolorystyczny jaki zawsze chciałam uzyskać :)
UsuńDzięki, cieszę się, że trafiłam :)
OdpowiedzUsuńuzyskałaś świetny gradient błękitów :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają, kolory bardzo moje. ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) nie znam nikogo, kto nie lubi niebieskiego ;)
UsuńPiękne są w tych odcieniach niebieskiego 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :) niebieski to bardzo wdzięczny kolor :)
UsuńŚliczności w pięknych niebieskościach :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń