Spotkanie z shibori

Moje pierwsze dzieło wykonane z użyciem jedwabiu shibori. Kolczyki powstały w Święta, zdjęcie zostało nawet opublikowane w paru miejscach, ale same kolczyki trafiły do kuferka. Nie byłam zadowolona z efektu, zwłaszcza dlatego, że haft koralikowy jeszcze u mnie kuleje. Kolczyki, w porównaniu z tymi sutaszowymi, wydawały mi się zbyt masywne i ciężkie. Ale i one doczekały się swojego dnia :) Odkopałam, przymierzyłam i poszłam w świat :) A co najważniejsze, spojrzałam na nie łaskawszym okiem i nawet polubiłam :) Za 20 par będzie już idealnie! :)




Komentarze

Popularne posty